Relacja z szóstej odsłony Japan Festu podporządkowana będzie dwóm przysłowiom:
lepiej późno niż wcale oraz
małe jest piękne. Innymi słowy napisana została późno i będzie krótka, ponieważ nikt z obecnych klubowiczów nie obszedł wszystkich stoisk rozlokowanych na trzech piętrach Pałacu Młodzieży by móc napisać coś szerzej.
Nie wynikało to z naszego lenistwa (niezbyt przyjemna aura z pewnością sprzyjała mu), ale z braku czasu na inne przyjemności (do tego stopnia, że z Marmezem zagraliśmy jedną grę przez cały dzień i to przerywaną co parę chwil) niż tłumaczenie zasad Atari Go i Go.
Przez nasze piętro przewinęło się sporo osób (nie mamy zamiaru ustalać, czy wpływ na to miały pokazy oraz stoisko z jedzeniem będące na tym samym piętrze), nie jedna z nich zatrzymała się przypatrując się grom i samemu siadała do deski. Atmosfera sprzyjała, bo osób dopiero co poznały zasady AtariGo było wiele, potencjalnych przeciwników nie brakowało.
Około 13.30 rozpoczął się turniej dla początkujących, okraszony nagrodami, w szranki stanęło osiem osób, grając dwie partie, wymieniając się kamieniami po każdej z nich. W ciągu trzech rund zażartej walki, pełnych emocji i myślenia nad każdym ruchem, wyłonili między sobą zwycięzce.
| Pl |
Name |
Rank |
Co |
Club |
NbW |
R 1 |
R 2 |
R 3 |
NBW |
SOS |
SOSOS |
| 1 |
Bonczuk Oskar |
30K |
|
|
2½ |
6+/b0 |
3=/w0 |
5+/b0 |
2½ |
4 |
17 |
| 1 |
Rokicki Tymoteusz |
30K |
|
|
2½ |
8+/w0 |
5=/w0 |
6+/b0 |
2½ |
2½ |
16½ |
| 2 |
Tatesiuk Kuba |
30K |
|
|
2 |
7+/w0 |
1=/b0 |
4=/b0 |
2 |
5 |
12 |
| 3 |
Cichy Wojtek |
30K |
|
|
1½ |
5=/b0 |
7=/b0 |
3=/w0 |
1½ |
4 |
15½ |
| 4 |
Lawicki Szymon |
30K |
|
|
1 |
4=/w0 |
2=/b0 |
1-/w0 |
1 |
6½ |
10½ |
| 4 |
Kowalewski Lukasz |
30K |
|
|
1 |
1-/w0 |
8+/b0 |
2-/w0 |
1 |
5½ |
11 |
| 4 |
Geza Filip |
30K |
|
|
1 |
3-/b0 |
4=/w0 |
8=/b0 |
1 |
4 |
13½ |
| 5 |
Dabrowa Wojtek |
30K |
|
|
0½ |
2-/b0 |
6-/w0 |
7=/w0 |
0½ |
4½ |
12 |
Gratulujemy!
Wypadałoby zręcznie podsumować warsztaty. Zacznę od tego, że zabrakło stoiska z sushi co nas zmartwiło i gdyby nie "kot na patyku" moglibyśmy nie przetrwać. ;) Zadowoleni jesteśmy z frekwencji, sporo osób poznało grę w którą gra się na Dalekim Wschodzie tak jak w Europie w szachy. Kilka z nich zasady poznało wcześniej i przyszły po prostu pograć. Szczególnie cieszą nas słowa osób, które poznały Go dzięki nam i postanowiły zagrać kilka partii, wtedy czujemy że mamy cel. Dziękujemy! Dziękujemy za obecność również tym, którzy przyszli i poznali grę dopiero teraz. Dzięki Wam możemy stosować się do słów mistrzów:
Nie zapominaj o podstawach - Kageyama Toshiro 7dan
PS. Niedowierzających zapraszam galerii zdjęć z JapanFestu.
